FRANCZYZA OCZAMI PARTNERA GETIN BANKU. ROZMOWA Z MACIEJEM GŁODKIEM

„Przedsiębiorczość, uczciwość, nastawienie na klienta” - rozmowa z Maciejem Głodkiem, wieloletnim Partnerem Getin Banku, który prowadzi placówki franczyzowe w Nowym Targu, Rabce Zdroju oraz Mszanie Dolnej.
Jak długo prowadzi Pan swoją placówkę? Dlaczego zdecydował się Pan związać z branżą finansową i dlaczego wybór padł na Getin Bank?
Placówkę prowadzę od lutego 2009 r. Pamiętam, że szukałem w Internecie oferty kredytu hipotecznego i będąc na stronie jednego z banków trafiłem na zakładkę „Franczyza”. Pomysł mi się spodobał i wybór zawęziłem do Eurobanku i Getin Banku. Getin Bank wygrał przejrzystością umowy, prostym systemem prowizyjnym oraz dobrym produktem.
Jak wyglądały początki Pana działalności?
Początki były trudne. Wsparcia szukałem u pracowników istniejących placówek, a w szczególności menadżerki z oddziału banku w Zakopanem.
Jakie wyzwania napotkał Pan na przestrzeni lat?
Placówkę otwierałem zaraz po krachu finansowym. Bank nie skupiał się wtedy na sprzedaży kredytów a raczej na gromadzeniu depozytu pozyskiwanego z rynku, z czego nie było wielkiego przychodu. Najtrudniejsze były pierwsze 2 lata. Zostałem rzucony na głęboką wodę bez żadnej wiedzy, jak prowadzi się taki biznes. Wyzwaniem było też zrekrutowanie odpowiednich kandydatów na doradców i liderów. Na przestrzeni tych kilku lat parę razy zmieniał się system prowizyjny, co zmuszało nas do jeszcze większego zaangażowania w prowadzenie placówki.
Co zadecydowało o sukcesie prowadzonych przez Pana placówek?
Sukcesem na pewno były szkolenia menadżerskie, które pomogły mi w dobrej rekrutacji pracowników i właściwym zarządzaniu zespołem oraz w podjęciu decyzji o otwarciu kolejnej placówki. Sukcesem była moja determinacja i wiara w to, że ten biznes może być dochodowy. Sukcesem jest moja kadra menadżerska i sprzedażowa. Sukcesem jest to, że w każdej zmianie systemu prowizyjnego widzę więcej plusów niż minusów. W końcu sukcesem są moje Dyrektorki Regionalne: Ula i Ania, które zawsze mnie wspierały i dawały mi odczuć, że jestem dla Banku ważny.
Co jest najważniejsze w prowadzeniu tego biznesu? Jak się wyróżnić na tym konkurencyjnym rynku?
W prowadzeniu tego biznesu bardzo ważne jest, aby lokalny rynek wiedział, że w danym mieście jest placówka bankowa, żeby klienci przyszli i poznali naszą szeroką ofertę depozytową i kredytową. Ważne są też ciągłe szkolenia doradców. Z mojej perspektywy kluczowe jest, aby cały czas z nadzieją podążać za zmianami. Jeżeli chodzi o konkurencję, to mam to szczęście, że mój Bank ma takie produkty, które bardzo wyróżniają się na jej tle.
Jakie kompetencje powinien posiadać dzisiejszy franczyzobiorca?
Zestaw kompetencji, który według mnie najlepiej się sprawdzi to przedsiębiorczość, uczciwość, nastawienie na klienta.
Jakie ma Pan plany na przyszłość?
Chciałabym utrzymać poziom realizacji zadań sprzedażowych na podobnym poziomie, jak w 2019 roku. Wiem, że będzie to ciężki rok, ale wierzę, że podołam zadaniu.